Czasy, gdy każdy był programistą
Dziś posługiwanie się systemem operacyjnym, nie stwarza większości użytkowników poważniejszych problemów. Oczywiście, w systemie istnieje duża ilość funkcji, w których w pełni rozeznać się mogą tylko zaawansowani i doświadczeni użytkownicy, ale korzystanie z nich w większości przypadków nie jest konieczne. Znajomość tych funkcji bywa natomiast przydatna, gdy komputer zgłasza jakieś problemy w funkcjonowaniu, bądź też trzeba zmienić ustawienia domyślne systemu. Jednak przeciętnej osobie korzystającej z systemu, wystarczy jedynie parę kliknięć, aby skorzystać z ulubionego programu. Tymczasem większość osób nie pamięta, a część nawet sobie nie uświadamia istnienia w końcu nie tak bardzo odległych czasów, kiedy każdy był programistą. Rzecz jasna nie należy tego traktować dosłownie, gdyż nigdy układanie programów nie było czynnością masową. Tym niemniej czasy, od których datuje się graficzny interfejs użytkownika, nie są aż tak oddalone w czasie, gdyż jego historia nie sięga nawet 20 lat. Wcześniej, korzystanie z systemu było znacznie mniej wygodne. Zamiast kliknięć myszką, należało wpisać za pomocą klawiatury komendy tekstowe, Było ich dość sporo, oczywiście po angielsku, a ich zapamiętanie nie było rzeczą łatwą. W podobny sposób dziś pracują w zasadzie tylko programiści, stąd właśnie uzasadnione jest twierdzenie. że jeszcze w I połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku, każdy mógł się uważać za programistę, według dzisiejszych standardów.