Sposoby tworzenia programu
Znajomość języka programowania (chociaż, kiedy tak naprawdę można mówić o znajomości języka programowania?) to zdecydowanie nie wszystko, by tworzyć aplikacje. Potrzebujemy modelu, w jakim będziemy pisać. Niektórzy programiści, najczęściej ci pracujący sami albo jako menadżerowie projektu, określają taki model sami, planując kolejne kroki. Jest to dobry sposób do nauki, ponieważ możemy samodzielnie sprawdzić, jak najlepiej jest pracować – czy robiąc najpierw wykresy wszystkich funkcji i tworzyć je kolejno, czy pracować „na czuja” – robiąc wszystko instynktownie. Naturalnie ta ostatnia droga jest bardzo zła – programowanie to zajęcie ścisłe i bez konkretnego planu, jasnych i klarownych wytycznych i ustalenia żelaznego zestawu bibliotek, wyboru (ewentualnego) frameworka, wybrania narzędzi – nigdzie nie dojedziemy. Będziemy wracać do punktu wyjścia co najmniej kilka razy, co nie dość, że spowolni tworzenie projektu drastycznie, to źle wpłynie na sam jego wygląd, bo siłą rzeczy pisać coś enty raz będziemy umieszczać w nim naleciałości z podejść poprzednich. Najlepiej korzystać z wiedzy ludzi mądrzejszych od nas, którzy stworzyli i udokumentowali sposoby tworzenia aplikacji i podzielili je na tak zwane „modele”. Jednym z bardziej popularnych jest „model prototypowy”, czyli polegający na pisaniu prototypu danej aplikacji, który można pokazywać klientom i uzyskiwać ewentualne uwagi lub „zielone światło”.